Wiem, to nie jest normalne:D ale znając realia... wiedziałam, że muszę wstać dziś o godzinie 06:00, żeby dojśc do LIDLA i kupić te cuda:)
Nie pomyliłam się, kiedy doszłam do drzwi sklepu był pod nim niemały tłumek, po otworzeniu wszyscy poszli w kierunku dostawy nowych ubrań. Ubrałam się w sukienkę,żeby móc zmierzyć spodnie, ponieważ nie lubię kupować w ciemno ( dlaczego oni nie zrobią przymierzalni,skoro sprzedają ubrania?;/). Zmierzyłam więc i wzięłam 3 pary:) Najlepszy deal, bo za wszystkie zapłaciłam 120 zł, a w butikach takie spodnie kosztują ponad 100 za parę:)
Jestem bardzo zadowolona z zakupów:) Było warto:) A teraz kawa i do pracy:)
Miłego poniedziałku życzę Wam
Panna K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz